Słońce nieśmiało wygląda zza chmur, i z każdym dniem budzi nas coraz wcześniej. Poranne chłody, a nieraz również przymrozki, jeszcze nie zachęcają do długich spacerów. Mimo to, nadchodząca wiosna budzi przyrodę do nowego życia, a nas do kolejnych wyzwań. Z dnia na dzień oczekujemy większej porcji słońca, więcej świeżego powietrza i więcej oznak, że zima poszła w zapomnienie. Nastrój poprawiają nam zwiastuny wiosny, zielone pąki i powroty ptaków z zimowisk. Niektóre ptaki już wróciły, inne zwlekają z powrotem do Polski, a są też takie, które zimowały w naszym kraju, a na wiosnę przystępują do lęgów. Takich stałych bywalców często omijamy wzrokiem, przez co trudniej nam zauważyć pewne istotne zmiany w populacjach wybranych gatunków ptaków.
Do akcji Służba Parków Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Lubuskiego przystąpiła pod koniec ubiegłego roku, kiedy to rozpoczęto zbieranie informacji z liczenia jesienno-zimowego ptaków zimujących, w wytypowanej wiosce. Miejscowość wybrano nieprzypadkowo. Pod uwagę brano kilka aspektów środowiskowych; obecność gospodarstw pośród pól i łąk, w sąsiedztwie licznych krzewów, żywopłotów i zwartego kompleksu leśnego na północ od wioski. Tak wytypowane siedlisko pozwala na rozwieszenie budek lęgowych na ścianie lasu, tam gdzie położone są pola i zagrody gospodarstw.
Akcja ta prowadzona jest na terenie rozproszonej zabudowy, na obszarze wszystkich parków krajobrazowych województwa lubuskiego, wchodzących w struktury organizacyjne Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Lubuskiego. Odnalezienie odpowiedniej lokalizacji należy uznać za znaczne wyzwanie, ze względu na specyfikę niektórych Parków. Są tu bowiem tereny charakteryzujące się chociażby rozległymi obszarami wodno-błotnymi, z niewielką ilością terenów leśnych, tak jest np.: w Parku Krajobrazowym „Ujście Warty”. Mimo takich „niedogodności”, w każdym parku udało się wybrać odpowiedni teren do przeprowadzenia czynnej ochrony mazurka.
Wraz z wywieszeniem budek nie kończy się jednak cała akcja. Zaczyna się wręcz żmudna praca w ramach, której sprawdzana będzie ilość zajętych budek, efekt lęgowy i zmiany w otaczającym je środowisku. Dopiero na takiej podstawie będzie można ocenić na ile człowiek jest w stanie zrekompensować niekorzystne zmiany w środowisku, w odniesieniu do takiego małego, a zarazem bardzo swojskiego gatunku ptaka, jakim jest mazurek.
Główny Specjalista w BGPK i PK”UW”
Paweł Cieniuch