Widok na fragmenty wałów ziemnych przy jeziorze Dankowskim Wielgim
Widok na fragmenty wałów ziemnych przy jeziorze Dankowskim Wielgim

"Park Krajobrazowy obejmuje obszar chroniony ze względu na wartości przyrodnicze, historyczne i kulturowe oraz walory krajobrazowe w celu zachowania, popularyzacji tych wartości w warunkach zrównoważonego rozwoju. Na obszarze graniczącym z parkiem krajobrazowym może być wyznaczona otulina…".

 

 

Przedstawiony opis stanowi fragment definicji parku krajobrazowego, definicji zawartej w ustawie o ochronie przyrody. Wynika z niej, że ochronie podlega nie tylko przyroda, o której już sporo pisaliśmy na łamach gazety. Równie istotnymi elementami podlegającymi ochronie stanowią wartości historyczne i kulturowe, na których pragnę się skupić w tym artykule. 

W otoczeniu Góry Wałowej
W otoczeniu Góry Wałowej

Barlinecko-Gorzowski Park Krajobrazowy, zgodnie z zapisami ustawy, posiada otulinę. Na jej obszarze znajdują się bardzo ciekawe miejscowości, których historia jest bogata i nader ciekawa. Do jednych z ciekawszych należy chociażby Danków (niem. Tankow), wieś między Strzelcami Krajeńskimi i Barlinkiem, wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 156, pomiędzy jeziorami: Dankowskim Wielgim i Kinołęką. 

Budynek oranżerii od strony północnej
Budynek oranżerii od strony północnej

 

 

Z przeszłością Dankowa wiążą się dostojne hasła, takie jak grodzisko wczesnośredniowieczne, wzgórze zamkowe, wał obronny, park pałacowy, oraz legenda o skarbie Papsteinów. Bardzo często w podobnych przypadkach, zamierzchłą przeszłość skrywa ziemia i bujna przyroda. Stąd też, w ambitnych planach władz samorządowych Strzelec Krajeńskich są badania archeologiczne, których namiastkę stanowi stanowisko archeologiczne na tzw. Górze Wałowej, z kilkoma znaleziskami. 

Ruiny mauzoleum rodziny von Brand
Ruiny mauzoleum rodziny von Brand

Tajemnica skrywa również pochodzenie nazwy miejscowości. Według pewnego źródła, niemiecka nazwa Tankow może pochodzić od słowa Taynikow, odnoszącego się do polskiego słowa „tajemnica”. Nawiązywać miałaby wówczas do charakteru miejscowości, skrytej w mrocznych ostępach lasu, pośród jezior i bagien, na wzgórzu grodowym.

Teraz szybko przeniesiemy się w czasie, i zapoznamy się częściowo z miejscową architekturą.  W ostatnich stuleciach powstała zabudowa, której fragmenty można nadal podziwiać w Dankowie. Kanonik Gustaw z rodu von Brand w XIX wieku wybudował pałac z dwoma narożnymi wieżami, stojący do dziś budynek oranżerii, oraz najprawdopodobniej zainicjował budowę mauzoleum grobowego rodziny von Brand. Mauzoleum oczekuje obecnie na prace renowacyjne, gdyż przez długie lata pozostawało bez opieki konserwatorskiej i w znacznym stopniu uległo zniszczeniu.  

Wnętrze ruin mauzoleum rodziny von Brand
Wnętrze ruin mauzoleum rodziny von Brand

Najwyższą zabudowę Dankowa stanowi obecnie kościół neogotycki, sprzed 1900 roku, ceglany, z wieżą zwieńczoną ostrosłupowym hełmem, otoczony niskim murem, wybudowany w sąsiedztwie oranżerii. 

 

Neogotycki kościół otoczony murkiem
Neogotycki kościół otoczony murkiem

Historię miejsca współtworzą także mieszkańcy. Sporo o nich wiemy, a na przestrzeni wieków Danków należał do różnych rodów. Ostatnią dziedziczką była Cora von Erxleben, wydana za mąż w 1927 roku za Wicharda von Alvensleben. Tenże niemiecki kapitan, gorliwy chrześcijanin i joannita, zarządzał Dankowem w latach 1929-1939. Dzięki swej odwadze i śmiałej akcji przeciw oddziałom „SS” w 1945 roku, jego osoba jest powiązana z dziejami członków rodziny płk. Clausa von Stauffenberg’a (winnego zamachu na Hitlera). Działania wojenne zakończył aż w Tyrolu, gdzie dostał się do niewoli amerykańskiej…

Tym krótkim wstępem z historii terenu i dziejów jego mieszkańców, próbowałem zainteresować drogich czytelników wsią Danków. Jeśli ktoś odczuwa niedosyt, to odsyłam do książki Edwarda Rymara, pt.: „Danków na przestrzeni wieków”, Strzelce Krajeńskie 2009, a także do zwiedzania tych tajemniczych i ciekawych miejsc historycznych wsi Danków.

 

 

Główny Specjalista BGPK i PK"UW"

Paweł Cieniuch