Złotawek nieparek
Złotawek nieparek
Konik polny, świerszcz, pasikonik, szarańcza ... to nazwy z pewnością wszystkim znane, do tego jeszcze siejący postrach wśród działkowców - turkuć podjadek. Te zwyczajowe nazwy dotyczą owadów prostoskrzydłych istniejących w świecie nauki pod nazwą Orthoptera. W Polsce nie stanowią dużej grupy ponieważ należą do owadów wybitnie ciepłolubnych, a więc ich bioróżnorodność jest znacznie większa np. w krajach śródziemnomorskich. Wykazano w naszym kraju jedynie 83 gatunki na ok. 25 000 gatunków owadów żyjących w Polsce. Mimo, że niezbyt liczne pod względem liczby gatunków, to jednak są zauważalne z uwagi na to, że po osiągnięciu dojrzałości, a więc przejścia ze stadium larwalnego (nimfy) do postaci dorosłej, czyli imago, samce większości gatunków zaczynają wydawać charakterystyczne dla danego gatunku dźwięki, po których zresztą wprawne ucho może rozróżnić poszczególne gatunki, podobnie jak ma to miejsce w przypadku ptaków.
Dołczan wysmukły
Dołczan wysmukły
Przy czym ptasi śpiew cieszy nasze ucho generalnie w okresie wiosennym (marzec - czerwiec), natomiast w najcieplejszych miesiącach roku, latem gdy ptaki milkną, akustyczne tło przyrody tworzą właśnie owady prostoskrzydłe. I tak jest do ostatnich ciepłych dni jesieni. Dźwięki powstają w bardzo rozmaity sposób, często poprzez pocieranie o siebie dwóch skrzydeł, lub pocieranie udem o skrzydło. Struktury którymi owady te wydają dźwięki nazywają się narządami strydulacyjnymi. Jeśli jest emitowany dźwięk, to oczywiście muszą być organy, które ten dźwięk odbierają, nazywają się one narządami tympanalnymi, co ciekawe u części gatunków zlokalizowane są one na odnóżach.

Pasikonik długopokładełkowy
Pasikonik długopokładełkowy
Istnieje przekonanie, że owady prostoskrzydłe są roślinożerne i do tego „przypina im się łatkę” szkodników. Do takiej opinii zapewne przyczyniły się masowe naloty szarańczy wędrownej, które to w czasach historycznych notowane były także w Polsce. Jednak w rzeczywistości u niektórych gatunków np. pasikonika zielonego, czy łatczyna brodawnika duży udział w diecie stanowi pokarm zwierzęcy (np. gąsienice, a nawet larwy stonki ziemniaczanej), żyjący w koronach drzew liściastych nadrzewek odżywia się wyłącznie pokarmem zwierzęcym (głównie mszycami), a cieszący się złą sławą turkuć podjadek preferuje larwy owadów (np. pędraki chrabąszczy i gąsienice ciem).

Skakun
Skakun
Wspomniany wyżej turkuć podjadek żyje w glebie, świerszcz domowy bytuje tylko w zamkniętych pomieszczeniach. Inny rzadko notowany z uwagi na miejsce bytowania najmniejszy krajowy gatunek mierzący 3,5 mm mrówiszczak mrówkomirek, żyje wyłącznie w gniazdach mrówek. Co ciekawe występują u nas jedynie samice rozmnażające się partenogenetycznie. Niektóre gatunki można uznać za leśne, a przynajmniej nadrzewne, chociaż wybierają te najcieplejsze, najbardziej nasłonecznione fragmenty lasu np. śródleśne drogi, zręby, polanki, czy skraje lasów. Większość gatunków związana jest z terenami otwartymi, przy czym niektóre preferują siedliska wilgotne np. wilgotne łąki, czy torfowiska, a inne związane są z siedliskami o charakterze kserotermicznym. Moim ulubionym siedliskiem do obserwacji owadów prostoskrzydłych są różnego rodzaju piaszczyska, czyli siedliska psammofilne, zarówno naturalne np. wydmy śródlądowe jak i antropogeniczne np. piaszczyste drogi w borach, żwirownie, odłogowane pola na słabych piaszczystych glebach.

Przewężek błękitny
Przewężek błękitny
W województwie lubuskim udało mi się zaobserwować ok. 40 gatunków owadów prostoskrzydłych, większość stwierdzono oczywiście na terenie Łagowsko-Sulęcińskiego oraz Gryżyńskiego Parku Krajobrazowego, gdzie Służba Parków prowadzi m.in. rozpoznanie zasobów przyrodniczych parków. W tym roku do tej listy udało się dołożyć pasikonika długopokładełkowego, jednego z trzech gatunków pasikoników występujących w Polsce, którego zaobserwowaliśmy koło Sieniawy w otulinie Łagowsko-Sulęcińskiego Parku Krajobrazowego. Ten gatunek został umieszczony na Polskiej Czerwonej Liście gatunków zagrożonych wyginięciem, podobnie jak 7 innych gatunków spotykanych na terenie naszych parków. Największym zaskoczeniem dla mnie było zaobserwowanie w roku 2008 w Dolinie Pliszki na terenie ŁSPK szarańczaka, który w locie „pokazywał” czerwone skrzydełka.
Świerszcz polny
Świerszcz polny
Okazało się, że jest to nadobnik włoski, gatunek z Czerwonej Księgi, o którym czytałem w książce o przyrodzie województwa lubuskiego, że jest gatunkiem już u nas wymarłym! W kolejnych latach szarańczaka tego udało się wykryć i w Gryżyńskim i w Krzesińskim Parku Krajobrazowym. Za najbardziej lubuskiego przedstawiciela owadów prostoskrzydłych można uznać piechotka leśnego znanego do niedawna z jedynego w Polsce stanowiska (obecnie znane są trzy stanowiska, w tym dwa w naszym województwie) zlokalizowanego w Parku Mużakowskim (Łęknica, Park Krajobrazowy „Łuk Mużakowa”). Zachęcam Państwa do prowadzenia własnych obserwacji tej ciekawej grupy owadów. Oczywiście lubuskie parki krajobrazowe są idealnym miejscem prowadzenia aktywnego wypoczynku połączonego z poznawaniem naszej rodzimej przyrody.

 

 

Główny Specjalista ŁSKP i GPK

Ryszard Orzechowski