Z każdym nadejściem wiosny odczuwa się nowe siły witalne, które zachęcają człowieka do działania z uśmiechem na twarzy. Nowy sezon wegetacji również oddziałuje na nasze zmysły i ochotę do głębszego poznania przyrody. Po zimowych, krótkich dniach chcemy „złapać” więcej słońca w terenie, z dala od zgiełku, i wówczas coś „ciągnie” człowieka do lasu. A tam czekają na nas liczne atrakcje przyrodnicze i krajobrazowe. O jednej z nich chciałbym opowiedzieć dziś w szerszej perspektywie. Pragnę zwrócić Waszą uwagę na dużą grupę organizmów, zwanych porostami, na obszarze Barlinecko-Gorzowskiego Parku Krajobrazowego.
Ekosystem leśny to złożony układ organizmów żywych, na który składają się rośliny, zwierzęta, grzyby i mikroorganizmy. Całe to bogactwo tworzy tzw. bioróżnorodność, która sama w sobie już stanowi wartość przyrodniczą, podlegającą ochronie. Mówiąc krótko: im większa różnorodność wśród organizmów żywych – tym większa wartość biologiczna całego ekosystemu (trwale podtrzymujących życie na Ziemi). Jednym z elementów tej bioróżnorodności są właśnie liczne gatunki porostów.
Czym zatem są te organizmy żywe?
W królestwie grzybów (łac. Mycota) istnieje grupa grzybów zlichenizowanych, zwyczajowo zwana porostami. Ich ciało stanowi tzw. plecha, na którą składają się dwa komponenty. Jednym z nich są strzępki grzyba, które posiadają właściwości higroskopijne (pozyskiwanie wody i soli mineralnych ze środowiska), natomiast drugi komponent stanowią komórki glonów, które to prowadzą proces fotosyntezy (produkcja substancji odżywczych).
Z takiego połączenia komórek grzybów i glonów powstała plecha porostów, których współżycie określa się mianem symbiozy mutualistycznej (bezwzględnej). Bezwzględność w tym przypadku oznacza „wymóg funkcjonowania razem”, jako jeden organizm. Niezwykłość takich organizmów polega na tym, że są w stanie zasiedlić bardzo różne powierzchnie, również te, wytworzone przez człowieka. Porosty znajdziemy na ziemi, roślinach, betonie, cegłach, plastiku, metalu. Dlatego porosty nazywane są „pionierami życia” – rosną na bardzo ubogim podłożu, niedostępnym dla innych organizmów. Te niezwykłe właściwości sprawiły, że wielu badaczy zainteresowało się w szczególny sposób porostami, dzięki czemu wyodrębniła się dziedzina nauki - lichenologia – nauka o porostach.
Kilka słów należy wspomnieć na temat budowy zewnętrznej tych organizmów. Wyróżnia się bowiem trzy podstawowe typy plechy.
Plecha skorupiasta – przyjmuje formę proszkowatą, brodawkowatą.
Plecha listkowata – wykształca liściokształtne, spłaszczone, odstające odcinki.
Plecha krzaczkowata – tworzy nitkowate, zwisające rozgałęzienia.
Osoby zainteresowane dalszymi szczegółami budowy odsyłam do literatury specjalistycznej. Nadmienię jednak, że niedawno pojawiła się publikacja lubuskiego lichenologa, dr Piotra Grochowskiego, pt: „Lichenobiota województwa lubuskiego na terenach obszarów Natura 2000. Porosty wokół nas”, która będzie dobrym wstępem dla nowego pokolenia lichenologów.
Kolejną niezwykła właściwością porostów jest możliwość wykorzystania ich w lichenoindykacji. Badania wykazały, że porosty są doskonałymi bioindykatorami, czyli ich obecność (lub brak) pozwalają ocenić stan powietrza atmosferycznego. Powstała nawet tabela bioindykacyjna, o 10-stopniowej skali, dzięki której można określić stan powietrza w danej okolicy, na podstawie obecności porostów nadrzewnych (epifitów). 
Zapraszam do odwiedzin Barlinecko-Gorzowskiego Parku Krajobrazowego.
Główny Specjalista Barlinecko-Gorzowskiego Parku Krajobrazowego
Paweł Cieniuch